Zakupy internetowe są ok! Nam i z pewnością Wam wiele przyjemności sprawia kupowanie towarów w sklepie. Czy jednak jest tam bezpiecznie? Czy wiecie, jakie czychają na Was w sklepach pułapki?
Oto niektóre z nich:
☺Produkty pierwszej potrzeby jak np. chleb, cukier, sól, czy mąka znajdują się zawsze gdzieś w głębi sklepu, daleko od wejścia, na mało eksponowanym miejscu. One nie potrzebują reklamy, kupimy je na pewno, ale za nim do nich dotrzesz po drodze miniesz wiele półek z towarami, wiele z nich wkładając do wózka.
☺Kolejną „niewinną” sztuczką jest umieszczanie przy kasach stojaków z batonami, napojami i innymi drobiazgami do jedzenia i picia. Stojąc w kolejce do kasy często sięgamy po taką przekąskę. Handlowcy nie zapominają także o dzieciach. Najmłodsi klienci potrafią wywierać skuteczny nacisk na rodziców podczas zakupów, dlatego produkty, które mogłyby je zainteresować, stoją na półkach na wysokości ich wzroku.
☺Najskuteczniejszą zachętą do kupowania jest „atrakcyjna” cena produktu. Nietrudno zauważyć, że prawie nigdy nie mamy do czynienia w tym wypadku z okrągłą kwotą. Nie zdarza się, aby produkt kosztował 10 zł, czy 100 zł, zazwyczaj będą to kwoty 9,99 zł, lub 99,90 zł. W praktyce zapamiętamy, że wydaliśmy 9 zł, a nie 10 zł, choć cena była znacznie bliższa tej drugiej kwocie. Jest to tzw. cena psychologiczna.
.
☺Jeśli często chodzisz do tego samego sklepu samoobsługowego, to od czasu do czasu stajesz zdziwiony: zmienił się asortyment na półce. To także specjalny zabieg. Klienci przychodzą po określone towary, chodzą utartymi sklepowymi szlakami, a zmiana towaru na półce spowoduje, że będą musieli go szukać na nowo i po drodze zobaczą produkty, na które w ogóle nie mieli zamiaru zerkać. A może je kupią?
☺Chwytem reklamowym są obniżki cen, czyli różnego rodzaju promocje i wyprzedaże. Chodząc między półkami towarów, co chwila spotykasz hasło „promocja”. Zwykle jest to element strategii sprzedaży. Chodzi o to, abyś pod wpływem impulsu kupił produkty w okazyjnej cenie. Często rzeczywiście jest ona niższa niż w innych sklepach, producenci i handlowcy godzą się na niższe marże, zarabiając dzięki większej sprzedaży.
Jak pewnie się już się domyślacie, gdzie szukać więcej informacji. Oczywiście w naszym poradniku...